Komentarze: 4
Więc znowu jestem. Do jutra. Jutro spotkam się z Dorotą. Wiem - źle robię, ale to mi potrzebne do życia jak powietrze. Wiem - ona będzie udawała, że mnie nie widzi... Ale ja już prawie nie pamiętam, jak wygląda, kiedy się śmieje. Nie chcę jej więcej widzieć, a jednocześnie właśnie tego chcę. I to mnie powoli zabija...